W dniach 13–15 czerwca wybraliśmy się na wycieczkę do Lublina i Zamościa.

W wycieczce udział wzięli uczestnicy, ich rodzice i opiekunowie oraz pracownicy ŚDS.

Najpierw dotarliśmy do Lublina, po którym oprowadzała nas tutejsza pani przewodnik. Opowiedziała zabawną anegdotę o tym skąd wzięła się nazwa Lublin: wymyślił ją wędkarz, który wybierał jedną ze złowionych ryb: szczupaka lub lina. Szczupak wydał się nie właściwy, więc został Lublin.

Lublin jest położony na kilku wzgórzach. Miasto słynie z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdzie studiował m.in. Kardynał Stefan Wyszyński.

Zwiedzaliśmy Stare Miasto. Oglądaliśmy z przewodnikiem zabytkowe kamienice, świątynię i poznawaliśmy historię miasta. Pani przewodnik opowiadała nam legendę o sztukmistrzu z Lublina. Trochę przeszkodził nam nagły deszcz, przed którym musieliśmy się schronić. Po zwiedzaniu mogliśmy zjeść obiad.

Następnie pojechaliśmy do domu wczasowego w Zamościu. Umieściliśmy swoje rzeczy w przydzielonych nam pokojach i zjedliśmy kolację. Po kolacji zaczęła się zabawa z DJ. Po zabawie mogliśmy odpocząć przed następnym dniem wycieczki, równie pełnym wrażeń.

Drugiego dnia wycieczki zwiedziliśmy kilka ciekawych miejsc. W Szczebrzeszynie mogliśmy się sfotografować ze słynnym Chrząszczem. Tam też weszliśmy do cerkwi prawosławnej. Obejrzeliśmy kościół Dominikanów w Krasnobrodzie, gdzie znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej Krasnobrodzkiej. Zobaczyliśmy kaplicę na wodzie. Odwiedziliśmy też z przewodnikiem Zwierzyniec – wiejską rezydencję sławnego rodu Zamoyskich. Poznaliśmy urokliwe miejsca i zabytki. Dowiedzieliśmy się wielu faktów z historii Polski. W Roztoczańskim Parku Narodowym odwiedziliśmy leśną kaplicę wybudowaną przez Marysieńkę Sobieską.

Po długim zwiedzaniu wróciliśmy do Domu Wczasowego na obiadokolację. Dzień znowu zakończyła wspólna zabawa.

Ostatniego dnia zdążyliśmy odwiedzić z przewodnikiem Zamość. Miasto zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dlatego jest to miejsce chętnie odwiedzane przez turystów. Jest nazywane „Padwą Północy”. Odbywa się w nim wiele imprez: festiwali, koncertów, szczególnie latem. Nazwa miasta pochodzi od rodu Zamoyskich, a oznacza dokładniej „Za mostem”. Miasto w historii Polski pełniło funkcje obronne – zachowały się solidne formacje obronne. W Zamościu znajduje się wiele zabytków, m.in.  zabytkowe bramy, prowadzące ku traktom do różnych miast. Stare miasto zostało zaprojektowane przez włoskiego architekta Bernardo Monarda. W podziemnej krypcie kościoła znajdują się prochy Zamoyskich. Ciekawa jest symbolika kościoła, którego patronem jest Św. Tomasz.

W Zamościu zjedliśmy obiad, a potem mieliśmy czas na spacery po mieście i kupowanie pamiątek.

Po wizycie w Zamościu czas było odjechać do domu. Wróciliśmy do Sochaczewa zmęczeni, ale zadowoleni.

Wycieczka była bardzo udana, długo pozostanie nam w pamięci.

Grzegorz Opala - uczestnik ŚDS

Więcej zdjęć z wycieczki znajduje się na:

https://www.facebook.com/%C5%9Arodowiskowy-Dom-Samopomocy-w-Sochaczewie-109189244808024/